Hej :)
Mam dziś dla Was post o mojej codziennej pielęgnacji cery latem, która w pełni przygotowuje ją na tak rażące słoneczko i mój makijaż.
Oczywiście musicie pamiętać, że o cerę trzeba dbać zawsze. Czy zimą, czy latem. Tak samo my kobiety jak i mężczyźni, chociaż dobrze wiemy, że to my większą przywiązujemy do tego wagę. Czasem codzienne nawilżenie cery kremem nie wystarczy.
Więc jak wygląda moja pielęgnacja cery ?
Więc jak wygląda moja pielęgnacja cery ?
Zawsze zaraz po przebudzeniu idę do łazienki przemyć twarz wodą. Następnie łapię za wacik z moim płynem micelarnym i przemywam nim twarz. Oczywiście wieczorem zmywam makijaż, ale nie zawsze uda mi się go zmyć w 100%, a ponowne go zmycie nie zaszkodzi. Następnie nakładam maseczkę lub piling to zależy. Nie robię tego dokładnie codziennie ale kilka razy w tygodniu. Później nakładam krem i dopiero jak sie wchłonie nakładam cienka warstwe kremu z filtrem 50 i robię makijaż. Mój podkład dodatkowo zawiera filtr 20.
Chciałam jeszcze wspomnieć coś o kremach... Powinniśmy wybierać kremy przystosowane strikte dla naszego rodzaju skóry. Jeśli mamy problem z trądzikiem najlepiej udać się do dermatologa, aby obejżał naszą buźkę. Niektórzy mogą mieć z ty większy problem i lekarz może przepisać specjalne tabletki, które uwolnią nas od tego problemu. Ja osobiście nie mam takiego. Jednak jestem w okresie dojrzewania, więc to też nie oznacza, że mam twarz jak 'pupcia niemowlaka'. Gdy jakiś niechciany gość postanowi osiedlić się na mojej twarzy od razu częstuje go sudocremem. Musze przyznać, że spisuje się on w 100% i szybko żegnam się z niechcianym gościem.
Jeśli wychądzę z domu w porze, gdy słońce jeszcze bardzo intensywnie świeci po zrobieniu makijażu łapię za filtr w sprayu, oczywiście 50-tka i minimalnie pryskam nim na moją twarz. Wrzucamy go także do torebki, czasem się jeszcze przydaje.
Wieczorem zmywam makijaż, przemywam twarz wodą i Nakładam krem na noc. I tyle :)
Dlaczego tak chronię twarz przed słońcem ?
Możliwe, że część z Was już o tym wie, że przez około 7 miesięcy dzień w dzień brałam 3 antybiotyki i teraz muszę szczególnie uważać na moją cerę. Mogą zrobić mi się przebarwienia lub po prostu poparzy mi się skóra. Ktoś może pomyśleć : Boże, co za wariatka wystarczył by jej tylko ten krem przed nałożeniem makijażu i podkład. No tak tylko, skoro już w zimę trochę mnie poparzylo słońce to wolę się bardziej zabezpieczyć. Co prawda poparzylo mnie na rece, ale i tak będę się czuć pewniej używając tylu filtrów.
A wy jakie zabiegi wykonujecie na swoją cerę ? Jakich używacie filtrów do twarzy ? Piszcie w komentarzach, z chęcią poczytam jak to u Was wygląda :)
Monia ♥